czwartek, 8 lipca 2010

Dzien II C.D.





Dzien II C.D 03.07.2010r.
Nastąpiło dużo zamieszania w Krakowie, szukanie Internetu, telefony do PZMotu, gdzie odpowiadała nam cisza lub automat. Wszystko to odkryło przed nami przykrą prawdę, że zielonej karty nie będzie przed poniedziałkiem i na weekend musimy zostać w Polsce.
Snellius zadzwonił do kumpla, aby dowiedzieć się, gdzie moglibyśmy bezpiecznie przenocować w Krakowie. Ku naszemu (bardzo pozytywnemu) zaskoczeniu okazało się, że nieopodal naszej lokalizacji odbywa się właśnie zlot miłośników VW Garbusów, na którym jest też dużo „kanciaków”. Niewiele myśląc udaliśmy się w tamtym kierunku.
Zrobiliśmy szoł wjeżdżając jako ostatnie, 403 i 404 ekipy zlotowiczów podświetlonym na zielono busem, obklejeni nalepkami Eurotrip i flagami wszystkich krajów, które zamierzamy odwiedzić. Było trochę znajomych z forum i ze zlotów. Starzy wyjadacze doradzali nam – żółtodziobom na co uważać w Rumunii i Bułgarii. Wieczór spędziliśmy na melanżu między kultowymi garbusami, każdy w swoim rodzaju, dopieszczony do granic możliwości. Nie można sobie chyba wyobrazić lepszego początku naszej wyprawy.

1 komentarz: